Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Nie 0:23, 01 Lip 2007 Temat postu: Nena'2004 live in Berlin |
|
|
Vitamine napisał: |
Ale póki co mam "kwarantannę"! Nie oglądam żadnych koncertów Neny, a w zasadzie nie słucham nawet jej muzyki - po to, by mieć jeszcze większy "głód" na nią, kiedy pojedziemy do Soltau. |
Dziś już niewytrzymałam i przerwałam moją "kwarantannę" - właśnie skończyłam oglądać jeden z moich ukochanych koncertów - Berlin'2004 i jestem oczywiście pod mega-wrażeniem. Fajnie jest czegoś bardzo długo nie oglądać i potem odkryć to na nowo. I wiecie co stwierdziłam? Hehhe...Że Nena to chyba ma jakąś nadpobudliwość ruchową, hehehe...Ona w ciągu sekundy wykonuje dziesięć różnych, nieskoordynowanych ruchów... Zresztą, zawsze jak oglądam ten koncert z Berlina to się zastanawiam, czy nie wypiła przypadkiem o jeden kieliszek czerwonego wina za dużo. Co nie znaczy, że mam coś przeciwko temu - wręcz przeciwnie, jeśli ma być na scenie taka jak wtedy w Berlinie to za tydzień niech też wypije o 1 kieliszeczek więcej. Nie mam nic przeciwko.
Ale naprawdę ona była niesamowita na tym koncercie, naśmiałam się z niej ostro, szczególnie jak skoczyła Arne'owi na plecy, albo jak dostała w głowę wielkim balonem i udawała, że się przewróciła... Albo jak się przekomarzała z chłopcami i podnosiła bluskę do góry (jakiś striptease, czy co? ) Nie, no...Nena jest nie do podrobiena. Wieczna łobuziara! Aż się wierzyć nie chce, że to prawie 50-letnia matka czwórki dzieci. Ciekawe, czy nadal jest taka dzika na koncertach?
Oczywiście jednym z moich ukochanych momentów tego koncertu jest to, jak w cowboyskim kapeluszu śpiewa "Du kennst die Liebe nicht" i całuje się z Bindim. Albo jak woła do każdego z chłopców, że ich kocha, potem do publiczności, a na koniec woła "I siebie też kocham!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1471 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: NENALAND
|
|
Wysłany: Nie 16:13, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, ten koncert jest odlotowy! Mimo, że padał deszcz publika też bawiła się dobrze! Mnie szkoda tylko, że teraz na koncertach Neny scena jest tak wysoka, że trzeba ciągle mieć głowę zadartą do góry (wiem Mega Gwiazda ), ale kiedyś ta bliskość z fanami była wspaniałym dodatkiem do koncertu! Mnie też podobają sie momenty, kiedy Nena zakłada kapelusz - wygląda niesamowicie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Nie 16:20, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie, też mnie się nie podoba ta sprawa z wysoką sceną...
I również zwróciłam uwagę na to, że padał wtedy deszcz. Nena nawet przy "Carpe Diem" próbowała go "zaklinać", żeby minął. I dziękowała ludziom, że mimo deszczu zostali na widowni i się bawią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1471 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: NENALAND
|
|
Wysłany: Nie 16:23, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, to było wspaniałe! Natomiast myślę, że stanie z parasolem na pewno pozbawia innych stojących z tyłu - dobrego widoku, lepiej mieć pelerynę przeciwdeszczową! Ale teraz wiem co mieli na myśli polscy dziennikarze pisząc, że Nena to Mick Jagger w spódnicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Nie 16:27, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Pererynkę mam!
Cytat: |
Ale teraz wiem co mieli na myśli polscy dziennikarze pisząc, że Nena to Mick Jagger w spódnicy |
O tak, to nie tylko polscy dziennikarze tak mówili, o tym trąbił cały świat - z "Bravem" na czele. I mieli rację!
Cytat: |
stanie z parasolem na pewno pozbawia innych stojących z tyłu - dobrego widoku |
To prawda, dlatego nawet nie przegrywałam ci początku koncertu, bo widać tam tylko parasole, a sceny zero.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1471 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: NENALAND
|
|
Wysłany: Nie 16:31, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
AAA? A ja myślałam, że po prostu tak ktoś nagrał nie od początku koncertu Ok. Już niedługo, bo za 6 dni przekonamy się na własnej skóze o żywiołowości Neny! Juuuhuuuuuuuuuu!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Nie 16:35, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sorki, że ci nie nagrałam tego początku, ale tam nic nie widać, ja tego też nigdy nie oglądałam, zawsze przewijałam do przodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1471 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: NENALAND
|
|
Wysłany: Nie 16:36, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A jakie piosenki Nena śpiewała na początku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wysłany: Nie 16:40, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Program był ten sam, co na płycie "Nena live Nena": "Teardrops", "Ganz oben", "Satellitenstadt", "Vulcan" no i "Carpe diem".
Ups, widzę, że niepotrzebnie się przyznałam. Ja poprostu chciałam, żeby jak najwięcej się zmieściło na twojej kasecie video, a lepiej, żeby się zmieściło to, gdzie jest dobry obraz. Tak przynajmniej ja myślałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 1471 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: NENALAND
|
|
Wysłany: Nie 16:44, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hee, hee, ok Vitamine! Byłam tylko ciekawa co jeszcze śpiewała Nena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|